Wejścia

środa, 7 marca 2018

Chińskie puchacze część 1.

Dziś przychodzę do Was z postem o chińskich puchaczach!
Czy pędzle do makijaży aby były dobre, precyzyjne, to koniecznie muszą być drogie?
Zdecydowanie nie!
Tym razem testowałam dwa zestawy pędzli z chińskiej firmy DuCare tutaj --> Sklep 
Kupując z oficjalnego sklepu możemy pobrać zniżkę 1$ na wydane 3$! Więc niską cenę możemy sobie jeszcze bardziej obniżyć :)
Mój zestaw to ten za 18$ , dostać możecie go TUTAJ , w przeliczeniu na złotówki wychodzi to około 59,98 zł.

W zestawie mamy 15 pędzli, 5 do twarzy, a 10 do oczu. Zestaw zapakowany jest w piękną, skórzaną kosmetyczkę, w której znajduje się też mini kieszonka.
Trzy pędzle są z włosia naturalnego (z białym włosiem)
Kilka jest z włosia mieszanego (syntetyczne+naturalne)
Większość jest jednak z włosia syntetycznego.







Pędzle z włosia syntetycznego i mieszanego są mięciusieńkie, nie drapią, te trzy białe z włosia naturalnego są twardsze, jednak nie jest to bardzo uciążliwe, podobna twardość do naturalnych pędzli z Zoevy.

Zrobiłam kilka makijaży już tymi pędzlami i jestem naprawdę zadowolona. (makijaże już niebawem na blogu!)
Szczególnie dobrze pracuje mi się pędzlem do podkładu (pierwszy z lewej na zdjęciu obok), pędzlem do pudru (pierwszy z lewej), oraz naturalnymi pędzlami do oczu i pędzlem do brwi.

Swoją drogą, bardzo uciążliwe jest to, że pędzle nie mają numerków :(

Podsumowując, pędzle są bardzo miłe w użyciu, nie drapią, nie wypada włosie (pomimo tego, że już około 3 -4 razy je prałam) . Za kwotę ok 60 zł mamy dużo przydatnych pędzli, za jeden wychodzi około 4 zł, co jest bardzo opłacalne <3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz